W przypadku innych walut jest to proces zdecentralizowany, w którym wykreować walutę mogą poszczególni, często anonimowi, użytkownicy zdecentralizowanego systemu.
W pierwszej kolejności należy ustalić, czy podmioty kreujące wirtualne waluty są narażone na sankcje karne przewidziane za wytwarzanie oraz wprowadzanie do obrotu pieniądza oraz środków płatniczych. Art. 310 k.k. przewiduje bardzo surowe sankcje karne za podrabianie albo przerabianie polskiego albo obcego pieniądza lub innego środka płatniczego oraz za puszczanie takiego pieniądza lub innego środka płatniczego w obieg. Nie powinno budzić wątpliwości, że dopóki celem kreacji wirtualnej waluty jest stworzenie alternatywnego środka płatniczego w stosunku do prawnego środka płatniczego emitowanego przez Narodowy Bank Polski (lub innego środka płatniczego rozpoznawanego przez polskie prawo), a nie podrabianie lub przerabianie tego środka, dopóty kreacja wirtualnych walut nie będzie przestępstwem określonym w art. 310 k.k.
Proces kreacji wirtualnych walut należy również poddać analizie z perspektywy regulacji administracyjnych, w szczególności regulacji dotyczących usług płatniczych. Na szczególną uwagę zasługują w tym kontekście przepisy nakazujące traktować wydawanie pieniądza elektronicznego jako regulowaną usługę płatniczą.
Jak już pisaliśmy w artykule Czym są wirtualne waluty, należy przyjąć, że większość wirtualnych walut, których kreacja nie jest uzależniona od uprzedniej wpłaty określonej kwoty, nie będzie zapewne traktowana jako pieniądz elektroniczny w rozumieniu UUP. Nie można jednak z góry wykluczyć, że część wirtualnych walut będzie tworzona właśnie jako ekwiwalent tradycyjnego pieniądza (tj. stworzenie tych walut będzie wymagało uprzedniej wpłaty ekwiwalentu w postaci tradycyjnego pieniądza). W przypadku takich walut ryzyko ich zakwalifikowania jako pieniądza elektronicznego będzie bardzo wysokie. Zgodnie z art. 4 ust. 2b UUP działalność w zakresie wydawania pieniądza elektronicznego i jego wykupu może być wykonywana wyłącznie przez wydawców pieniądza elektronicznego, przez co ustawa rozumie wyłącznie zamknięty krąg podmiotów posiadających określone zezwolenia na prowadzenie działalności (np. banki, instytucje płatnicze). W przypadku wirtualnych walut, których charakterystyka pozwala na ich zakwalifikowanie jako pieniądza elektronicznego w rozumieniu UUP, proces kreacji waluty może zatem wymagać uprzedniego uzyskania zezwolenia. Zgodnie z art. 150 UUP kto, nie będąc uprawnionym, prowadzi działalność w zakresie świadczenia usług płatniczych lub w zakresie wydawania pieniądza elektronicznego, podlega grzywnie do 5 000 000 zł albo karze pozbawienia wolności do lat 2, albo obu tym karom łącznie.
Podsumowując, należy dojść do wniosku, że w przypadku wirtualnych walut, które są kreowane w sposób zdecentralizowany oraz nie są wydawane jako ekwiwalent tradycyjnego pieniądza, proces kreacji nie wymaga w obecnym stanie prawnym uzyskiwania jakichkolwiek zezwoleń. Jednak w przypadku wirtualnych walut, które mogą zostać zakwalifikowane jako pieniądz elektroniczny w rozumieniu UUP, proces wydawania wirtualnych walut może wymagać zezwolenia.