Dokonywanie niektórych, specyficznych transakcji lub działań (np. transakcji w relacjach z bankami) może być czynnością szczególną, co wynika zarówno ze złożoności lub skomplikowania takich operacji, jak i wymagań formalnych, jakie kontrahenci mocodawcy przy takich transakcjach (zwłaszcza banki) stawiają zwykle wobec osób bezpośrednio realizujących takie operacje (w relacjach z bankami może chodzić wówczas m.in. o kwestie wynikające ze stosowania tzw. Dyrektywy MIFID i związanego z nią obowiązku ustalania poziomu doświadczenia i wiedzy danego klienta banku). Implikuje to dalej istnienie obiektywnej powinności, aby udzielenie umocowania dotyczącego takich operacji uwzględniało każdorazowo konieczność zapewnienia odpowiedniego, tj. kwalifikowanego poziomu wiedzy i doświadczenia po stronie pełnomocnika do należytego wykonywania takich operacji w imieniu danego mocodawcy. Jednocześnie podkreślić należy, że powierzenie roli pełnomocnika osobie, którą z mocodawcą łączy określona umowa (umowa o pracę lub inna umowa cywilna) wymaga uwzględnienia również postanowień takiej umowy, w szczególności w odniesieniu do zakresu czynności powierzonych takiej osobie w ramach określonej umowy. Wprawdzie kwestia, czy powierzenie roli pełnomocnika danej osobie mieści się w zakresie jej „obowiązków służbowych” wynikających z właściwej umowy łączącej tę osobę z mocodawcą, nie rzutuje na skuteczność samego pełnomocnictwa, może jednak wpływać zakres i zasady odpowiedzialności zarówno pełnomocnika, jak i osób, które udzieliły takiego pełnomocnictwa.
Z kolei osoby udzielające pełnomocnictw działając w imieniu osoby prawnej (a tak jest w przypadku członków zarządu lub prokurentów udzielających pełnomocnictw za spółkę), muszą każdorazowo realizować te czynności zgodnie z kryteriami odnoszącymi się do sprawowanych przez nich funkcji zarządczych, tj. zgodnie z kryterium profesjonalnej staranności przy realizowaniu takich funkcji. Właściwa realizacja tego kryterium sprowadza się do wyboru osoby pełnomocnika, który spełnia przede wszystkim kryterium formalne, tj. w zakresie jej obowiązków służbowych powinna znajdować się realizacja danego typu czynności lub transakcji w imieniu mocodawcy (o tym decyduje zwykle treść właściwej umowy łączącej tę osobę z mocodawcą) oraz osoba ta powinna pełnić określoną funkcję służbową, wskazaną we właściwych regulacjach wewnętrznych mocodawcy (o ile oczywiście takie regulacje normują te kwestie). Podkreślenia wymaga w tym miejscu, że w przypadku obowiązywania postanowień ww. umów i regulacji wewnętrznych mocodawcy, konieczności dalszej weryfikacji kwalifikacji posiadanych przez pełnomocnika jest w tym stanie zwykle zbędna ponieważ zarówno treść umowy łączącej pełnomocnika z mocodawcą, jak i treść właściwych regulacji wewnętrznych, przesądzają o tym, które osoby mogą uzyskać status pełnomocników przy danym typie transakcji lub czynności, co jednocześnie wypełniałoby kryterium starannego działania ze strony osób, które takiego pełnomocnictwa udzielają. Powyższy wniosek wynika nie tylko z rangi i znaczenia wszelkich aktów wewnętrznych obowiązujących u danego mocodawcy (stanowią wewnętrzne „prawo” i ramy funkcjonalne dla podejmowania określonych działań) ale również z tego, że wymagania dla pełnienia funkcji zdefiniowanych w jego strukturze organizacyjnej (tj. ustalenie zakresu obowiązków związanych z zajmowaniem określonych stanowisk służbowych) następuje właśnie w tym celu, aby poziom weryfikacji merytorycznej (ustalanie kompetencji i wiedzy danej osoby) przenieść na poziom momentu zatrudniania danej osoby (zawierania z nią odpowiedniej umowy powierzającej odpowiednie stanowisko) a nie na etap realizowania poszczególnych czynności w imieniu mocodawcy na etapie jej bieżącej działalności.
Należy zwrócić jednak uwagę na możliwy szczególny przypadek, który wymagałby uwzględnienia rozszerzonego kryterium staranności przy doborze pełnomocnika do realizacji określonej transakcji lub czynności. Dotyczyłoby to bowiem sytuacji gdy pełnomocnik, przed lub po jego ustanowieniu, wyraźnie zakomunikował przedstawicielowi mocodawcy (osobie zamierzającej udzielić pełnomocnictwa), że nie posiada kompetencji (wiedzy, doświadczenia) dotyczących realizacji takiej czynności lub transakcji (nie jest w stanie wykonywać właściwie pełnomocnictwa) bądź z innych przyczyn nie może należycie realizować takich czynności, jakie wynikają z pełnomocnictwa (np. ze względu na konflikt interesów z bankiem, z którym miałby dokonywać takich operacji, wynikający np. z więzi rodzinnych z osobami reprezentującymi dany bank przy takich operacjach). W takiej bowiem sytuacji osoba udzielająca pełnomocnictwa uzyskuje wiedzę o tym, że dobór pełnomocnika, pomimo spełnienia kryteriów formalnych, może być obarczony ryzykiem niewłaściwej realizacji pełnomocnictwa, a zatem należyta staranność po stronie osoby zamierzającej udzielić pełnomocnictwa wymagałaby zaniechania wówczas dokonywania takiej czynności (analogicznie, w przypadku udzielenia w takiej sytuacji pełnomocnictwa – pełnomocnik powinien powstrzymać się od wykonywania czynności w imieniu mocodawcy, pod rygorem odpowiedzialności z tytułu umowy łączącej pełnomocnika z mocodawcą). Ze względu na fakt, że w polskim prawie udzielenie pełnomocnictwa jest jednostronną czynnością prawną (o charakterze upoważaniającym), przepisy nie normują czynności tzw. „przyjęcia pełnomocnictwa” lub „odrzucenia pełnomocnictwa”. Jeżeli więc pełnomocnik (osoba wskazana w pełnomocnictwie) nie wyraża woli wykonywania tej roli, powinna zwykle wyraźnie zakomunikować mocodawcy, że pełnomocnictwa nie przyjmuje oraz powstrzymać się od podejmowania jakichkolwiek działań w zakresie pełnomocnictwa. Odrębną w tym zakresie kwestią jest natomiast ustalenie tego, czy i jaką rodzi to odpowiedzialność takiego „niedoszłego” pełnomocnika w związku z ewentualnym naruszeniem umowy łączącej tę osobę z mocodawcą (tj. np. umowy o pracę).