Sprawca przestępstwa lub wykroczenia skarbowego może złożyć na ręce finansowego organu ścigania wniosek o udzielenie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności karnej skarbowej po wszczęciu wobec niego postępowania karnego skarbowego, ale najpóźniej przed wniesieniem przeciwko niemu aktu oskarżenia do sądu. Finansowy organ ścigania, który prowadzi postępowanie przygotowawcze jest obowiązany jeszcze przed przystąpieniem do pierwszego przesłuchania pouczyć sprawcę o możliwości złożenia takiego wniosku. Sprawca może złożyć wymieniony wniosek na piśmie lub do protokołu. Dopiero po zgłoszeniu takiego wniosku przez sprawcę finansowy organ ścigania może złożyć do sądu swój własny wniosek o wydanie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności przez sprawcę. Zanim jednak do tego dojdzie, sprawca powinien spełnić kilka warunków formalnych, których dowody w formie załączników powinny być dołączone do wniosku składanego do sądu. I tak, dla zachowania formalnej skuteczności wniosku należy do niego dołączyć dowód uiszczenia przez sprawcę lub zobowiązany do tego podmiot (np. spółkę) uszczuplonej należności publicznoprawnej, a także dowód uiszczenia tytułem kary grzywny kwoty odpowiadającej co najmniej jednej trzeciej minimalnego wynagrodzenia (w roku 2008 r. – kwota ta wynosi 375 zł, w 2009 r. – będzie ona wynosić 401 zł). Wnioskodawca powinien również złożyć dowód uiszczenia przez sprawcę zryczałtowanych kosztów postępowania (dla wniosków składanych w związku z przestępstwami kwoty te wynoszą odpowiednio – w 2008 r. – 112,60 zł, w 2009 r. – 120,40 zł, natomiast dla wniosków składanych w związku z wykroczeniami – w 2008 r. – 93,83 zł, w 2009 r. – 100,33 zł).
Jeżeli wniosek o wydanie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności spełnia wyżej wymienione warunki formalne, sąd na posiedzeniu może udzielić zgody na jego zastosowanie, jeśli stwierdzi, że wina sprawcy i okoliczności popełnienia czynu nie budzą wątpliwości. Z drugiej strony, sąd zobowiązany jest załatwić wniosek odmownie w przypadku, gdy dotyczy on przestępstwa zagrożonego karą ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności albo w sytuacji, gdy przestępstwo objęte wnioskiem jest wprawdzie zagrożone jedynie karą grzywny jednak wymierzana za nie kara podlega nadzwyczajnemu obostrzeniu (art. 37 § 1 i art. 38 § 2 kks).
Udzielając zgody na zastosowanie środka karnego w postaci dobrowolnego poddania się odpowiedzialności, sąd wydaje wyrok, w którym uznaje uiszczoną przez sprawcę kwotę grzywny za odpowiadającą kwocie grzywny wymierzonej za dane przestępstwo lub wykroczenie skarbowe, przy czym, kwota ta nie może przekroczyć połowy górnej granicy ustawowego zagrożenia za dany czyn.
Dobrowolne poddanie się odpowiedzialności z jednej strony oferuje cały szereg korzystnych następstw dla sprawcy, z drugiej strony jednak, jego zdecydowane nadużywanie wskazuje na to, że ten z pozoru korzystny środek karny może stanowić swoistą pułapkę dla osoby, wobec której jest on wymierzany. Korzyści wypływające z zastosowania dobrowolnego poddania się odpowiedzialności to przede wszystkim możliwość wynegocjowania przez sprawcę dużo niższej kwoty grzywny niż kwota, którą potencjalnie mógłby wobec niego orzec sąd w toku normalnego postępowania. Ponadto, zgodnie z art. 18 § 2 kks, prawomocny wyrok o zezwoleniu na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności nie podlega wpisowi do Krajowego Rejestru Karnego. Innymi słowy, osoba wobec której zastosowany został środek karny w postaci dobrowolnego poddania się odpowiedzialności, nadal zachowuje status osoby niekaranej. Co więcej, fakt wymierzenia kary grzywny w wyniku zastosowania omawianej procedury, nie stanowi przesłanki recydywy skarbowej, o której mowa w art. 37 § 1 pkt 4 kks. Okoliczności te mają podstawowe znaczenie w procesie podejmowania decyzji przez osobę, w stosunku do której finansowy organ ścigania rozważa zastosowanie tego środka. Dlatego też zdarza się, że stosowanie procedury dobrowolnego poddania się odpowiedzialności prowadzi do nadużyć. Przede wszystkim, w procedurze tej, z pierwszego na dalszy plan przesuwa się kwestia ustalenia stopnia winy, jaki może być przypisany sprawcy. W tym miejscu należy podkreślić, że regułą jest, iż do występowania nieprawidłowości w zakresie rozliczania należności publicznoprawnych dochodzi albo wskutek funkcjonujących w obrocie prawnym rozbieżnych opinii interpretacyjnych co do znaczenia przepisów prawa materialnego, albo wskutek pomyłek lub zwykłych zaniedbań obecnych w postępowaniu osób odpowiedzialnych za prawidłowe dokonywanie tych rozliczeń. Żadna z tych okoliczności nie jest równoznaczna z możliwością przypisania sprawcy winy umyślnej, jako motywatora pchającego go do popełnienia danego czynu.
Jednak osoby, wobec których wszczynane jest postępowanie karne skarbowe bardzo często pod wpływem stresu godzą się na zawarcie swoistego kompromisu z finansowym organem ścigania. Mając do wyboru dwie drogi – albo szybkie i bezbolesne zakończenie postępowania, zapłacenie stosunkowo niewielkiej kary grzywny oraz uniknięcie negatywnych konsekwencji związanych z przypisaniem im statusu osoby karanej poprzez umieszczenie wzmianki o wymierzeniu im kary w Krajowym Rejestrze Karnym, albo udział w długim i męczącym postępowaniu, którego wynik nie jest z góry przesądzony i może doprowadzić sprawcę do zapłacenia dużo wyższej kary grzywny oraz do wpisania wzmianki o jego ukaraniu do Krajowego Rejestru Karnego – sprawca decyduje się na pierwszą z wymienionych dróg. I tak, w majestacie prawa dochodzi do częstych przypadków karania osób niewinnych. Nadmierną liczbę tych przypadków warto mieć na względzie zwłaszcza w kontekście przepisów ustawy z dnia 28 października 2002 r. o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, która w art. 4 przewiduje możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności podmiotu zbiorowego, jeśli fakt popełnienia czynu zabronionego (m.in. przestępstwa skarbowego) zostanie potwierdzony orzeczeniem o udzielenie sprawcy zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności.
Rozpatrując wniosek finansowego organu ścigania o wydanie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności, sąd opiera się na aktach sprawy zgromadzonych w toku postępowania przygotowawczego. Innymi słowy, sąd z reguły nie przeprowadza dodatkowego postępowania dowodowego. Jeśli okoliczności ustalone przez sąd na podstawie zgromadzonych w postępowaniu przygotowawczym materiałów wzbudzą jego wątpliwości, wydaje on postanowienie o oddaleniu wniosku o wydanie zezwolenia na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności. Przyczyną oddalenia wniosku przez sąd może być np. stwierdzenie, że warunki dobrowolnego poddania się odpowiedzialności uzgodnione pomiędzy sprawcą a finansowym organem ścigania są zbyt surowe lub zbyt łagodne w stosunku do wagi czynu, społecznej szkodliwości lub winy sprawcy. Sąd może jedynie zgodzić się w pełni na warunki określone we wniosku lub go w całości oddalić, nie ma natomiast możliwości modyfikować zawartych w nim ustaleń.
[page_break]