Pojęcie „krótkiego odstępu czasu” zastrzeżone było (i jest nadal) jedynie do czynów, które polegały na uszczupleniu lub narażeniu na uszczuplenie należności publicznoprawnej. Zgodnie z poprzednim brzmieniem ustawy, za krótki odstęp czasu należało rozumieć okres kilku miesięcy. W obecnym brzmieniu definicji czynu ciągłego dostrzec można dwie istotne nowości. Po pierwsze, ustawodawca doprecyzował pojęcie „krótkiego odstępu czasu”, stwierdzając, że jest to okres nie przekraczający 6 miesięcy. Po drugie, znowelizowany przepis, obok sytuacji, w której wszystkie przestępne zachowania sprawcy zostały objęte tym samym zamiarem, za podlegający odpowiedzialności karnej skarbowej uznał również przypadek, w którym sprawca dopuszcza się kolejnych czynów „z wykorzystaniem tej samej sposobności”. Nadal brak jest jednak precyzji w zakresie rozumienia „krótkiego odstępu czasu” w odniesieniu do tych zachowań sprawcy, które nie skutkują uszczupleniem, bądź narażeniem na uszczuplenie należności publicznoprawnej.
Wśród czynów ciągłych można zatem wyróżnić dwie kategorie zachowań. Do pierwszej z nich należy zakwalifikować wszelkie zachowania na raty, tj. takie, w których sprawca podejmuje kilka zachowań niekoniecznie takich samych (powtarzalnych). Wszystkie te zachowanie charakteryzują się tym, że są efektem realizacji tego samego zamiaru. Do drugiego typu czynów ciągłych zaliczać się będą zachowania podejmowane przez tego samego sprawcę, które mają charakter powtarzalny, a zamiar ich popełnienia jest przez niego podejmowany osobno w stosunku do każdego zachowania. Innymi słowy, sprawca sukcesywnie powtarza swoje pierwsze niezgodne z prawem zachowanie, kierując się tym, że udało się je ukryć przed organami ścigania. W takich sytuacjach trudno byłoby mówić o objęciu wszystkich tego rodzaju zachowań tym samym zamiarem.
Przykładem czynu ciągłego, który jako taki może być rozpatrywany w kontekście nowego brzmienia art. 6 § 2 kks jest systematyczne (w każdej miesięcznej lub kwartalnej deklaracji zawierającej rozliczenie podatku VAT) popełnianie przez podatnika tego samego błędu w zakresie niedozwolonego odliczania podatku naliczonego. Jeżeli podatnik w każdej składanej przez siebie deklaracji wykazuje podatek naliczony do odliczenia niezgodnie z przepisami ustawy o podatku od towarów i usług i tytuł tej niezgodności jest za każdym razem ten sam (np. podatnik odlicza w deklaracji VAT-7 podatek naliczony od zakupu paliwa wykorzystywaneego do napędu samochodu osobowego) – to można powiedzieć, iż dopuszcza się on kolejnych czynów z wykorzystaniem tej samej sposobności (ten sam tytuł błędnego wypełnienia kolejnej deklaracji podatkowej). O ile na tle poprzedniego brzmienia przepisów trudno było oskarżyć podatnika o objęcie każdorazowego nieprawidłowego wypełnienia deklaracji wspólnym, z góry powziętym zamiarem, o tyle teraz łatwiej jest mówić o tym, iż powtarzając ten sam błąd w zakresie nieprawidłowego odliczenia podatku naliczonego, podatnik „wykorzystywał” tę samą sposobność (składanie deklaracji podatkowej). Oczywiście, należy pamiętać, że w każdej sytuacji, również i w takiej, zgodnie z przepisami kks, dla pociągnięcia podatnika do odpowiedzialności karnej skarbowej finansowy organ ścigania musi wykazać jego działanie z winy umyślnej, a nieumyślnej tylko wtedy, gdy kodeks wyraźnie o tym stanowi.
Potraktowanie określonej serii czynów wyczerpujących pojedynczo znamiona wykroczeń skarbowych jako jednego czynu ciągłego może spowodować, iż ze względu na liczoną łącznie kwotę uszczuplonej lub narażonej na uszczuplenie należności publicznoprawnej – wykroczenia te razem zakwalifikowane zostaną jako przestępstwo skarbowe. Wynika to z faktu, iż karnoprawnemu wartościowaniu podlega suma zachowań sprawcy, a nie poszczególne jego zachowania. Konsekwentnie takiemu sumowaniu podlega również wartość rzeczywistego lub potencjalnego uszczuplenia należności publicznoprawnej wynikającego z kolejnych zachowań sprawcy.
[page_break]