Według Lewiatana celem rządu jest uniknięcie konsekwencji na przyszły rok, co niesie ze sobą przekroczenie przez dług publiczny 55 proc. PKB. Istotna kwestią w tej sprawie jest pokazanie rynkom finansowym, że podjęte zostały działania, które mogą ograniczyć wzrost deficytu budżetowego w 2011 i 2012 roku oraz wprowadzą spokój Unii Europejskiej, że Polska powoli schodzi z deficytem budżetowym do 3 proc. PKB. Propozycje rządu są tylko odłożeniem w czasie groźby zapaści finansów publicznych.
Rząd, w celu obniżenia deficytu finansów publicznych powinien zwrócić największą uwagę na cięcie wydatków, a nie tylko ograniczać zwiększenie wpływów przez podniesienie podatków. Warunkiem jest likwidacja przywilejów emerytalnych dla służb mundurowych, sędziów i prokuratorów, a także zmniejszenie dopłat do emerytur górników. Rząd nie ujawnił niestety kompleksowego planu reform, gdzie podwyżki podatków mogłyby być jednym z elementów naprawy finansów.
Rząd skupia się na skutecznych rozwiązaniach, które zwiększają podatkowe dochody budżetowe, natomiast nie rozpoczyna reformy od zmniejszania takich wydatków i ograniczania ich.
W Europie bieżącym faktem jest wzrost gospodarczy.U nas w Polsce równowaga finansów publicznych jest słabsza niż w pozostałej części Europy. W 2009 roku niższy deficyt finansów publicznych (7,1% PKB w Polsce) miało aż 17 krajów Unii Europejskiej. Aktualnie, mimo wysokiej dynamiki wzrostu gospodarczego sytuacja nie jest najlepsza i raczej nie ulegnie poprawie. W porównaniu z innymi krajami UE, w Polsce brakuje reform strukturalnych.
Niebawem PKPP Lewiatan przedstawi „Białą Księgę – 500 dni", w której opisane będą wszelkie rozwiązania, w celu naprawy finansów publicznych.