Sfeminizowanie księgowości w Polsce – skala zjawiska

Rozdział 1.

1.1. Kobiety i mężczyźni w zawodzie księgowym na świecie

Jak napisałem we wstępie, inne kraje świata nie są przedmiotem mojego szczególnego zainteresowania w tej książce. Zanim jednak przejdę do kwestii feminizacji zawodu księgowego w Polsce, przedstawię krótko sytuację w innych państwach. W wielu publikacjach zagranicznych poświęconych kwestii płci w zawodzie księgowym znalazłem takie lub podobne zdanie: „Zawód księgowy był tradycyjnie (historycznie) zdominowany przez mężczyzn, ale z czasem wraz z postępem społecznym przystępowało do niego coraz więcej kobiet” (zob. np. Faragalla, Tiron-Tudor, 2020, s. 1)24.

Niektórzy autorzy dosłownie piszą o „dopuszczeniu kobiet do zawodu księgowego” („women have been accepted into the accountancy profession in all industrialized countries” – Bruce-Twum, 2013, s. 45) – jakby chodziło o zniesienie segregacji rasowej lub coś podobnego. W 1992 roku Mary Jeanne Welsh, badająca rachunkowość w kontekście płci społecznej, pisała, że „wejście dużej liczby kobiet do rachunkowości jest nowym zjawiskiem, a wcześniej ich doświadczenie jako jednostek było w firmach ignorowane” (Welsh, 1992). Jak sądzę, Amerykanka miała na myśli kraje anglojęzyczne, ewentualnie świat zachodni, a zatem nie cały świat, ale jego ogromną część (napewno wówczas dominującą ekonomicznie). Według najnowszych danych Catalyst, międzynarodowej organizacji niezarobkowej założonej w 1962 roku, która wspiera tworzenie środowisk pracy przyjaznych dla kobiet (Catalyst, 2020):
1) na całym świecie 49%25 studiujących rachunkowość (accounting26) w 2018 roku stanowiły kobiety (wzrost o 1 punkt procentowy w porównaniu z 2014 rokiem);
2) w Unii Europejskiej (UE) udział kobiet zatrudnionych w zawodach prawniczych i księgowych wynosił 62,5% (dodatkowo podano dane dla dziesięciu i krajów UE i Europejskiego Obszaru Gospodarczego: Finlandia 67%, Niemcy 67%, Francja 63%, Włochy 60%, Irlandia 58%, Hiszpania 58%, Norwegia 57%, Wielka Brytania 57%, Szwecja 56% i Szwajcaria 54%);
3) w Stanach Zjednoczonych kobiety stanowią 62% wszystkich księgowych (accountants) i audytorów (auditors27) i 50% pełnoetatowych pracowników firm CPA28 (CPA firms).

Większość artykułów dotyczących struktury i nierówności płci w zawodzie księgowym podaje przede wszystkim te właśnie dane. Nie są one jednak „czyste”, ponieważ nie dotyczą wyłącznie zawodu księgowego. Wyjątkiem są dane na temat studentów.

Poszukując dalszych danych o liczbie kobiet w zawodzie księgowym na świecie, natrafiłem na notatkę na stronie międzynarodowej organizacji Association of Chartered Certified Accountants (ACCA)29 .Zaczyna się ona od stwierdzenia, iż zaskakujące jest to, że w zawodzie wciąż uważanym przez wielu za męski, kobiety stanowią większość księgowych w niektórych krajach. W całej ACCA kobiety stanowią mniej więcej połowę studentów i ponad 40% członków. Rekordowe pod względem udziału kobiet jest ACCA w Singapurze z „oszałamiającym” wynikiem 75%. Niemal tak samo wysoki jest procent kobiet wśród księgowych na Filipinach – 69% (powołano się tutaj nie na dane ACCA, a na dane rządu filipińskiego). Jestem pewien, że gdyby autorzy omawianej notatki znali dane pokazujące większe sfeminizowanie gdziekolwiek na świecie, to by je podali. Oczywiście to, że tego nie zrobili, nie oznacza, że takich danych nie ma. Po prostu ich nie znaleźli. Jeżeli zaś chodzi o statystyki członków i studentów samego ACCA, to należy wziąć pod uwagę, że nie każdy księgowy należy do ACCA (ten certyfikat jest raczej elitarny). Na przykładzie Polski przypuszczam, że odsetek kobiet księgowych jest średnio globalnie większy niż odsetek członkiń i studentek ACCA (w dalszej części książki rozwinę tę myśl).

Gdyby należało podsumować to wszystko globalnie (łącznie na całym świecie) i ująć krótko, to można napisać, że kobiety stanowią ponad połowę księgowych i biegłych rewidentów (zob. Faragalla, Tiron-Tudor, 2020, s. 1).


24 To dlatego zawód księgowy wielu ludziom na świcie wciąż kojarzy się z mężczyznami (zob. np. Bruce-Twum, 2013, s. 54) – zupełnie inaczej niż w Polsce.
25 W całej książce wiele razy pojawią się wartości wyrażone w procentach. Nie ujednolicam sposobu ich prezentacji (np. wszędzie do jednego miejsca po przecinku), choć byłoby to bardziej porządne. Uważam, że prezentowanie pełnych wartości jest bardziej czytelne i na ogół wystarczające, jednak czasami ważne jest to, co znajduje się po przecinku.
26 Czasami słowa, którymi posłużyli się autorzy, podaję w oryginalne (po angielsku), żeby nie było wątpliwości, o co chodziło.
27 Sądzę, że chodzi o audytorów zewnętrznych, czyli biegłych rewidentów.
28 Chodzi o dyplomowanych księgowych, czyli Certified Public Accountants.
29 Więcej o tej organizacji napiszę dalej.

strona 2 »