Kontrola krzyżowa

Ponadto od pracownika naszej spółki zażądano przekazania dodatkowych informacji a kontrolujący w trakcie spotkania z nim zadawali mu pytania. Z rozmowy tej sporządzili notatkę, którą przedstawili temu pracownikowi do podpisu. Czy takie działanie, tj. żądanie informacji i zadawanie pytań, było prawidłowe?

Działanie organu podatkowego polegające na zadawaniu pytań pracownikowi podatnika i na żądaniu przekazania przez niego informacji nie było prawidłowe. Wynika to z brzmienia art. 274c Ordynacji podatkowej, który jest podstawą prawną do jej prowadzenia. Przepis ten stanowi, iż organ podatkowy, w związku z prowadzonym postępowaniem podatkowym lub kontrolą podatkową, może zażądać od kontrahentów podatnika wykonujących działalność gospodarczą przedstawienia dokumentów, w zakresie objętym kontrolą u podatnika, w celu sprawdzenia ich prawidłowości i rzetelności.

Warto podkreślić, iż kontrola krzyżowa prowadzona jest w trybie czynności sprawdzających i ma na celu weryfikację rozliczeń podatkowych podmiotu innego, niż ten u którego jest prowadzona. Nie jest więc kontrolą podatkową w rozumieniu przepisów Ordynacji podatkowej, gdyż kontrolowanym nie jest podmiot, od którego zażądano dokumentów, lecz jego kontrahent. Najistotniejszą cechą kontroli krzyżowej jest uproszczony tryb działania organu podatkowego, który sprowadza się w zasadzie jedynie do zbadania kwestii formalnych – czyli sprawdzenia dokumentów.

Innymi słowy, w ramach kontroli krzyżowej organ podatkowy weryfikuje prawidłowość i rzetelność dokumentów, dotyczących jego współpracy z kontrolowanym podatnikiem. Weryfikacja ta oznacza sprawdzenie zgodności dokumentów ze stanem faktycznym i przeważnie polega na zbadaniu czy, będący w posiadaniu kontrahenta, oryginał faktury wystawionej przez podatnika jest tożsamy z jej kopią znajdującą się w aktach wystawcy. Ponadto, organ podatkowy może ewentualnie zweryfikować prawidłowość i rzetelność umów pomiędzy podatnikiem a kontrahentem. Także i w tym przypadku weryfikacja powinna ograniczyć się do porównania treści obu egzemplarzy umowy.

W żadnym jednak przypadku w ramach kontroli krzyżowej nie jest możliwe ani przesłuchanie świadka, ani też wezwanie podatnika, u którego kontrola taka jest prowadzona do złożenia oświadczenia lub wyjaśnień dotyczących współpracy z kontrahentem. Brak jest także podstaw do żądania od podatnika sporządzenia zestawień, tabel itp., gdyż organ podatkowy może zażądać przedstawienia jedynie dokumentów istniejących, będących w posiadaniu podatnika.

Skoro więc w ramach kontroli krzyżowej organ podatkowy uprawniony jest wyłącznie do weryfikacji dokumentów, to żądanie przekazania przez pracownika spółki informacji i złożenia wyjaśnień było działaniem nieprawidłowym. Wykraczały one bowiem poza zakres badania prawidłowości i rzetelności dokumentów dotyczących współpracy z kontrahentem, u którego prowadzona jest kontrola.

[page_break]Nie wyklucza to jednak możliwość powołania tego pracownika na świadka w ramach kontroli podatkowej prowadzonej u podatnika. Przesłuchanie świadka dokumentowane jest jednak protokołem, a nie notatką sporządzoną przez pracownika organu podatkowego. Co więcej, o przesłuchaniu świadka podatnik, ze względu na jego uprawnienie do uczestniczenia w przeprowadzeniu dowodu, powinien być powiadomiony na co najmniej 3 dni przed terminem jego przeprowadzenia. W opisanym przypadku organ podatkowy popełnił więc szereg uchybień. Po pierwsze, wykroczył poza zakres kontroli krzyżowej. Po drugie, jeśli zadawanie pytań uznać za de facto przesłuchanie świadka, to nie zawiadomił kontrolowanego podatnika i przeprowadzeniu takiego dowodu i w dodatku w sposób nieprawidłowy udokumentował jego przeprowadzenie.

Dodaj komentarz