Organy podatkowe orzekły o odpowiedzialności członka zarządu za zobowiązania podatkowe spółki. Wskazały, że egzekucja zaległości z majątku spółki okazała się bezskuteczna, a zaległości dotyczyły okresu, w którym strona pełniła funkcje członka zarządu. Strona nie wskazała przy tym okoliczności uwalniających ją od odpowiedzialności, o których mowa w art. 116 § 1 Ordynacji podatkowej. Organ wskazał, że jest świadom tego, że przed powstaniem zaległości podatkowych strona złożyła rezygnację z pełnionej funkcji. Pomimo tego nadal wykonywała czynności członka zarządu prowadząc sprawy spółki, podpisując dokumenty itp. W tej sytuacji orzeczenie o odpowiedzialności za zaległości podatkowe było uzasadnione.
WSA w Olsztynie uchylił decyzje organów podatkowych obydwu instancji. Wyjaśnił, że jedną z przesłanek odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki jest pełnienie funkcji członka zarządu w czasie powstania zaległości podatkowych. Sąd zauważył, że pełnienie obowiązków członka zarządu jest kategoria prawną. Powstanie, jak i ustanie członkostwa w zarządzie następuje w sposób określony w przepisach kodeksu spółek handlowych. Z członkostwem w zarządzie spółki wiążą się określone prawa i obowiązki. Prawny status członka zarządu spółki określają umowa spółki i przepisy art. 201 – 211 K.s.h. W świetle tych unormowań za członka zarządu można uznawać tylko osobę, która w przewidzianym prawem trybie powołana została na tę funkcję i której mandat nie wygasł. Zakwalifikowanie danej osoby jako członka zarządu nie jest natomiast zależne od tego, czy i w jakim zakresie faktycznie spełnia ona swoje obowiązki w spółce. Za członka zarządu nie można też uznawać osoby, której mandat wygasł, a która nadal faktycznie wykonuje obowiązki przynależne członkowi zarządu. Uwzględniając powyższe Sąd stwierdził, że skoro strona złożyła skutecznie rezygnację z funkcji członka zarządu jeszcze przed powstaniem zaległości podatkowych spółki, to pomimo dalszego faktycznego zarządzania spółką nie jest możliwe przypisanie jej odpowiedzialności za te zaległości.
Teza
Na podstawie uzasadnienia omawianego orzeczenia można sformułować następującą tezę:
„Prawny status członka zarządu spółki określają umowa spółki i przepisy art. 201 – 211 K.s.h. W świetle tych unormowań za członka zarządu można uznawać tylko osobę, która w przewidzianym prawem trybie powołana została na tę funkcję i której mandat nie wygasł. Zakwalifikowanie danej osoby jako członka zarządu nie jest natomiast zależne od tego, czy i w jakim zakresie faktycznie spełnia ona swoje obowiązki w spółce. Za członka zarządu nie można też uznawać osoby, której mandat wygasł, a która nadal faktycznie wykonuje obowiązki przynależne członkowi zarządu. W ocenie sądu tak też należy rozumieć pojęcie członka zarządu spółki na gruncie art. 116 Ordynacji podatkowej.”
Komentarz
Prezentowany wyrok potwierdza, że orzeczenie – na podstawie art. 116 Ordynacji podatkowej – o odpowiedzialności określonej osoby za zaległości podatkowe spółki możliwe jest wyłącznie wówczas, gdy osoba ta, w znaczeniu prawnym, pełniła funkcję członka zarządu w okresie, w którym zaległości powstały. Okres możliwej odpowiedzialności wyznaczają dwie czynności, tj. powołanie na członka zarządu oraz odwołanie z tej funkcji, wygaśnięcie mandaty lub złożenie rezygnacji. Jeżeli zaległości podatkowe powstały poza tak wyznaczonym przedziałem czasowym, to członek zarządu nie ponosi za nie odpowiedzialności.
Stanowisko WSA w Olsztynie pokazuje, że nie jest możliwe orzeczenie o odpowiedzialności za zaległości powstałe po złożeniu przez członka zarządu rezygnacji z pełnionej funkcji, nawet wówczas, gdy po takiej rezygnacji nadal aktywnie brał on udział w zarządzaniu i prowadzeniu spraw spółki. Z dniem skutecznego złożenia rezygnacji przestaje on bowiem być członkiem zarządu, co automatycznie wyklucza zastosowanie art. 116 Ordynacji podatkowe.
Co istotne, pogląd zaprezentowany w omawianym wyroku znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Przykładowo, w wyroku z dnia 22 października 2010 roku, sygn. akt II FSK 1013/09 wskazał on, że „w orzecznictwie sadowym przyjmuje się, że odpowiedzialność członka zarządu jako osoby trzeciej nie może dotyczyć sytuacji, gdy tylko biernie piastuje on tę funkcję, ale nie ma żadnego wpływu na bieg spraw spółki w czasie powstawania zaległości podatkowych. Z poglądów tych nie można wyprowadzić a contrario wniosku (…), że dopuszczalne jest obciążenie odpowiedzialnością za zaległości spółki osobę, która nie była członkiem zarządu w okresie powstawania zaległości, ale faktycznie działała za spółkę.”