Bolesne zwolnienia
Jak donosi Ministerstwo Pracy stopa bezrobocia spadła w kwietniu z 11,2 do 11 proc. Mimo zmniejszenia bezrobocia sytuacja na rynku pracy i wewnątrz przedsiębiorstw jest nadal bardzo napięta. Zarówno pracownicy i pracodawcy znajdują się w trudnym położeniu. Bezrobocie, redukcja wynagrodzenia, zmniejszenie premii lub rezygnacja z podwyżki to problemy, z którymi zmagają się polscy pracownicy. Pracodawcy zaś uważnie przyglądają się wydatkom i mocniej kontrolują efekty pracy swoich pracowników. Niektórzy pracodawcy poddają się presji oraz złej koniunkturze i wykorzystują kryzys do przeprowadzenia zmian kadrowych. Zdarzają się przypadki, w których kryzys gospodarczy staje się wygodnym pretekstem do zwolnienia pracownika lub zredukowania jego wynagrodzenia. W najgorszej sytuacji są ci pracownicy, którzy mają najsłabsze wyniki. Ale nawet dobrze zarabiająca kadra może zostać zastąpiona przez tańszą. „Decyzje podejmowane w czasie spowolnienia gospodarczego powinny być dokładnie przemyślane. Pochopne zwolnienia są ryzykowne gdyż wiążą się z kosztowną i długotrwałą rekrutacją w czasie ponownego ożywienia gospodarczego na świecie. Pracodawcy powinni wdrożyć działania motywacyjne, które poprawią efektywność pracy zespołów, wtedy firma ma szanse uzyskać przewagę nad konkurencją i poprawić swoją pozycje rynkową gdy poprawią się warunki gospodarcze. Z kolei pracownicy powinni przeczekać ten trudny czas, spowolnienie gospodarcze nie jest dobrym momentem na zmianę pracy. Lepiej wykorzystać ten czas na podniesienie swoich kwalifikacji, zdobycie nowych uprawnień i certyfikatów ” – dodaje Iovane.
Pomoc unijna
Przedsiębiorcy, którzy odczuli skutki recesji będą mogli skorzystać z programu rządowego „Szkolenia zamiast zwolnień”. Program będzie finansowany w ramach unijnego programu „Kapitał Ludzki”. „Program „Kapitał Ludzki” ma na celu przede wszystkim zwiększanie zatrudnienia oraz wyrównywanie różnic społecznych. Korzystając z programu, przedsiębiorcy mogą powiększyć swoje budżety szkoleniowe i realizować szkolenia, które w normalnym trybie zostałyby odłożone lub w ogóle nie zrealizowane. Dzięki dotacji firmy mogą przeszkolić większą liczbę pracowników, co w końcowym efekcie przekłada się na wymierne korzyści: lepiej wykształceni pracownicy pracują bardziej efektywnie, co poprawia wskaźniki ekonomiczne. Na szkoleniach dofinansowanych przez Unię Europejską zyskują również pracownicy. Jest to dla nich możliwość skorzystania z szerszej oferty szkoleniowej oraz poprawienia własnej pozycji na rynku pracy.” – mówi Marta Jasińska, Project Manager Abbeys Europejskie Doradztwo Finansowe.
Nota redakcyjna
Dane użyte w informacji pochodzą z „Raportu ekspertów akademii PARP – Szkolenia w czasach kryzysu”.