W myśl zapowiedzi nowego rządu, na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawiła się zapowiedź projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Zmiany mają dotyczyć wprowadzenia możliwości skorzystania z metody kasowej w przypadku transakcji B2B przez niewielkich przedsiębiorców.
Co to oznacza?
Na wstępie należy zaznaczyć, iż w kontekście wykazywania przychodów w podatku dochodowym od osób fizycznych – w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej – obowiązuje tzw. metoda memoriałowa.
Jej ujęcie stanowi art. 14 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (dalej: „ustawa PIT”), zgodnie z którym za przychód z pozarolniczej działalności gospodarczej:
[…] uważa się kwoty należne, choćby nie zostały faktycznie otrzymane, po wyłączeniu wartości zwróconych towarów, udzielonych bonifikat i skont. […]
W połączeniu z ww. regulacją należy odczytywać art. 14 ust. 1c, zgodnie z którym za dzień powstania przychodu z pozarolniczej działalności gospodarczej uważa się co do zasady:
„dzień wydania rzeczy, zbycia prawa majątkowego lub wykonania usługi, albo częściowego wykonania usługi, nie później niż dzień:
- wystawienia faktury albo
- uregulowania należności”
W praktyce oznacza to, iż nie jest nadzwyczajna sytuacja, w której podatnik wystawił fakturę dla swojego kontrahenta (dokumentującą np. jednorazową dostawę towarów), która to faktura nie będąc jeszcze opłaconą, generuje przychód od strony podatku dochodowego. W przypadku małych przedsiębiorców takie sytuacje mogą w znaczący sposób wpłynąć na ich stabilność funkcjonowania oraz płynność finansową, a także zmniejszać ich konkurencyjność wobec dużych przedsiębiorców, którzy dysponują znacznymi zapasami kapitału.
Implementacja metody kasowej?
Propozycja Ministerstwa Finansów polega na zaimplementowaniu (w określonych okolicznościach) metody kasowej wobec przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej prowadzonej przez podatników podatku dochodowego od osób fizycznych oraz ma opierać się na zasadzie „dobrowolności”. Pojęciem tym należy posługiwać się ostrożnie z uwagi fakt, że skorzystanie z metody kasowej będzie zastrzeżone dla przedsiębiorców rozliczających się:
- wg. zasad ogólnych (skala podatkowa),
- podatkiem liniowym,
- ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych,
którzy:
- Wykonują działalność wyłącznie indywidualnie oraz;
- Rozpoczynają prowadzenie działalności lub jeśli ich przychody z takiej działalności w poprzednim roku podatkowym nie przekroczyły kwoty 500 000 zł.
Przesłanką wyłączającą możliwość skorzystania z tego udogodnienia będzie z kolei prowadzenie tzw. pełnej księgowości.
Najistotniejsze ograniczenie stanowić ma fakt wyłączenia metody kasowej spod transakcji innych niż B2B. Tak więc nie znajdzie ona zastosowania, jeśli np. przedsiębiorca dokona świadczenia usług na rzecz klienta indywidualnego (tzw. B2C).
Finalnie należy zwrócić uwagę na fakt, iż wspomniana „kasowość” nie jest tak naprawdę bezwzględna, a stanowi bardziej „odroczenie momentu wykazania przychodu”. Zgodnie z założeniem, jeżeli podatnik nie otrzyma od kontrahenta zapłaty za wydany towar lub wykonaną usługę w ciągu dwóch lat od wystawienia faktury, rachunku lub zawarcia umowy, będzie on obowiązany mimo to wykazać wspomniany przychód.
Wybór metody kasowej dotyczyć ma również kosztów, co oznacza, że koszty uzyskania przychodów także będą uwzględnianie w dacie zapłaty za otrzymany towar lub wykonaną usługę.
Planuje się, że przyjęcie projektu przez Radę Ministrów może nastąpić nawet w II kwartale 2024 r.
Autor: Dominik Pitucha, Associate, ADN Doradztwo Podatkowe