Niewypłacenie wynagrodzenia w terminie jako podstawa rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika

Zgodnie zaś z art. 85 § 1 kodeksu wypłaty wynagrodzenia za pracę dokonuje się co najmniej raz w miesiącu, w stałym i ustalonym z góry terminie. Czy jednak każde opóźnienie (nawet jednodniowe i niezawinione przez pracodawcę) wypłaty wynagrodzenia jest ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków?

Orzecznictwo Sądu Najwyższego nie jest w tym zakresie jednolite. W jednym z orzeczeń wskazano, że pracodawca, który nie wypłaca pracownikowi w terminie całości wynagrodzenia, ciężko narusza swój podstawowy obowiązek z winy umyślnej, choćby z przyczyn niezawinionych nie uzyskał środków finansowych na wynagrodzenia (sygnatura I PKN 516/99). Stanowisko to zostało złagodzone w innym orzeczeniu, gdzie stwierdzono, że pracodawca niewypłacający pracownikowi bez usprawiedliwionej przyczyny części wynagrodzenia w sposób ciężki narusza swoje podstawowe obowiązki  (sygnatura I PK 54/06). Wskazano jednocześnie, że w przypadku częściowego braku terminowej wypłaty należy ocenić winę pracodawcy (umyślność, rażące niedbalstwo), która przy niewypłacaniu całości wynagrodzenia z reguły jest oczywista. W kolejnym orzeczeniu podtrzymano tą linię orzeczniczą wskazując, że nie można mówić o ciężkim naruszeniu przez pracodawcę jego obowiązków, jeżeli jest ono niezawinione lub zawinione w niewielkim stopniu (sygnatura II PK 185/07).

Z powyższego orzecznictwa wynikają dwa zasadnicze wnioski. Przede wszystkim każde, nawet jednodniowe opóźnienie wypłaty wynagrodzenia może stanowić ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy, tym bardziej jeśli dotyczy całości wynagrodzenia należnego pracownikowi. Jednocześnie tylko umyślne lub wynikające z rażącego niedbalstwa opóźnienie stanowi ciężkie naruszenie.

Dodaj komentarz