Bilety na EURO 2012 – (nie) do kupienia

– Strona zrobiła nam psikusa – potwierdził wczoraj w rozmowie z TVN rzecznik prasowy Euro 2012 Polska Juliusz Głuski. – To jakieś lekkie zapychanie systemu. To nie nasza wina. Serwery są w Szwajcarii. Po prostu są przeciążone. Można to zrozumieć, jest duże zainteresowanie – tłumaczył awarię.

"Możesz poczekać, ale nie musisz. Bilety nie będą przydzielane na zasadzie kto pierwszy ten lepszy. Wszyscy uczestnicy maja równe szanse – rejestracja na początku lub pod koniec okresu składania formularzy nie ma żadnego znaczenia. Gdy popyt na bilety na dany mecz i kategorię cenowa przekroczy podaż, wówczas zostanie przeprowadzona loteria" – informuje komunikat na stronie UEFA.

 

Suma wszystkich biletów na 31 meczów Euro 2012 wynosi 1,4 mln. Jednak dla zwykłych kibiców przydzielono 41 procent.  Wiele biletów zostało zarezerwowanych dla VIP'ów, sponsorów oraz członków związków piłkarskich. Dla mieszkańców miast-gospodarzy trafi 4 procent biletów.

 

ceny biletów 

UEFA, po konsultacjach z federacjami piłkarskimi Polski i Ukrainy oraz Lokalnymi Komitetami Organizacyjnymi, ustaliła ceny na wszystkie 31 meczów UEFA EURO 2012. Przy ustalaniu cen pod uwagę wzięto możliwości finansowe obywateli krajów-gospodarzy. Najtańsze bilety będą o 50 procent tańsze od biletów na UEFA EURO 2008 w Austrii i Szwajcarii. Co więcej, bilety trzeciej kategorii na mecz finałowy będą kosztować 200 złotych.

  • Mecz otwarcia:

1000 PLN – Kategoria 1   

560 PLN – Kategoria 2   

180 PLN – Kategoria 3

  • Mecze grupowe:   

480 PLN – Kategoria 1    

280 PLN – Kategoria 2   

120 PLN – Kategoria 3

  • Ćwierćfinały:

600 PLN – Kategoria 1     

320 PLN – Kategoria 2   

160 PLN – Kategoria 3

  • Półfinały:     

1080 PLN – Kategoria 1    

600 PLN – Kategoria 2   

180 PLN – Kategoria 3

  • Finał:    

2400 PLN – Kategoria 1    

1320 PLN – Kategoria 2  

200 PLN – Kategoria 3

Do cen należy doliczyć opłata za przesyłkę kurierską. Polacy mogą płacić za bilety w złotówkach za pomocą karty kredytowej lub przelewem bankowym.

UEFA/red.

Dodaj komentarz