Wprowadzenie w błąd odnośnie pochodzenia towarów jako czyn nieuczciwej konkurencji

– jest takie oznaczenie towarów lub usług lub jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów albo usług, a także zatajenia ryzyka, jakie wiąże się z korzystaniem z nich.

Przyjmuje się, iż regulacja zawarta w art. 10 Ustawy ma charakter niejako uzupełniający w stosunku do zasad ochrony zarejestrowanych i powszechnie znanych znaków towarowych, które chronione są przepisami ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r., prawo własności przemysłowej.

Istotą ustanowionego zakazu wprowadzania w błąd co pochodzenia towarów, jest ochrona przejrzystości rynku i zapobieganie działaniom, które mogą doprowadzić do powstania niejasności bądź zamieszania na skutek wprowadzania towarów lub usług oznaczonych w sposób mogący powodować mylne wyobrażanie co do ich pochodzenia. Słusznie wskazuje się w doktrynie, iż pojęcie „wprowadzanie do obrotu” należy rozumieć dość szeroko i objąć nim te czynności, które zmierzają do zaoferowania, udostępnienia, sprzedaży lub korzystania z towaru lub usługi, z którą związane jest dane oznaczenie (tak Michalak Arkadiusz, Mioduszewski Marcin, Raglewski Janusz, Rasiewicz Justyna, Komentarz do ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji).

Co do ogólnego rozumienia pojęcia „wprowadzenia w błąd”, należy m.in. wskazać stanowisko zajęte przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 marca 2009 r. (sygn. akt IV CSK 335/08), zgodnie z którym dla stwierdzenia podobieństwa oznaczeń jako przesłanki naruszenia prawa ochronnego na renomowany znak towarowy wystarczający jest taki stopień podobieństwa, który prowadzi do kojarzenia (łączenia) znaków przez relewantnych odbiorców. Podobnie Sąd Apelacyjny w Katowicach postanowieniem z dnia 30 czerwca 2010  roku (sygn. akt V Acz 434/10) stwierdził, iż to istniejące podobieństwa w opakowaniach stron są decydujące dla przyjęcia sprzeczności z dobrymi obyczajami wprowadzenia do obrotu gospodarczego wyrobu rodzajowo tożsamego z istniejącym na rynku tego samego rodzaju wyrobu innego producenta, jeżeli przyciągnięcie uwagi klientów nastąpiło w wyniku zastosowania podobieństwa opakowań wywołującego pozytywne skojarzenia z utrwalonym w świadomości wizerunku wyrobu wcześniejszego uprawnionego.

Należy przy tym zaznaczyć, iż w sprawie dotyczącej czynu nieuczciwej konkurencji, wymagającej oceny ryzyka konfuzji ocena niebezpieczeństwa wprowadzenia odbiorców w błąd, jest dokonywana z punktu widzenia przeciętnego odbiorcy, rozumianego jako pewny abstrakcyjny model klienta (postanowienie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 16 września 2009 roku, sygn. akt I Acz 739/09). Przy ocenie, czy oznaczenie towaru wprowadzać może w błąd co do jego pochodzenia decydujące znaczenie będzie mieć wrażenie przeciętnego lecz uważnego klienta.

Dodaj komentarz