Koniec wzrostu wynagrodzeń i poziomu zatrudnienia

bezrobocie będzie rosnąć

Sierpień jest pierwszym miesiącem, od kwietnia br., w którym nie odnotowano wzrostu zatrudnienia. Wcześniejsze wzrosty, choć były powolne, to sprawiły, że w II kwartale roku zatrudnienie było już wyższe niż w analogicznym okresie 2009 roku.

Opublikowane przez GUS dane, mogą wskazywać, że przedsiębiorstwa jeszcze nie do końca wierzą w przyspieszenie wzrostu gospodarczego, a przez to wstrzymują nowe inwestycje i nie zatrudniają pracowników.

„Dotychczasowy wzrost zatrudnienia miał charakter sezonowy. Dlatego pod koniec roku bezrobocie pójdzie w górę. Trudna sytuacja na rynku pracy przekłada się także na mniejszą presję płacową. Z badań firmy Manpower wynika jednak, że wzrasta zatrudnienie w przemyśle, który był najbardziej dotknięty przez kryzys gospodarczy. Mam nadzieję, że to sygnał nieznacznej poprawy sytuacji na rynku pracy, ale dopiero w przyszłym roku" – uważa Jacek Męcina, doradca zarządu PKPP Lewiatan.

Według badań przeprowadzonych na poczatku roku przez PKPP Lewiatan, wynika, że w 2010 r. jedynie 18 proc. firm planowało zatrudnić nowych pracowników. Optymistyczniej spoglądały w przyszłość firmy małe i średnie, mniej skłonne do zatrudniania nowych pracowników były mikroprzedsiębiorstwa i duże firmy.

nierówny wzrost wynagrodzeń

Nasze pensje rosną w dalszym ciągu w tempie wyższym od wskaźnika inflacji. Z badań PKPP Lewiatan wynika, że 42 proc. firm, w tym 55 proc. przedsiębiorstw dużych, 45 proc. małych i średnich i 29 proc. mikro planowało w 2010 r. podniesienie płac. Podwyżki będa zróznicowane – na większe pieniądze mogą liczyć tylko kluczowi pracownicy i ważni dla firmy specjaliści.

 

PKPP Lewiatan/GUS/red.

Dodaj komentarz