„Nasz kraj znajduje się w kręgu zainteresowania zachodnich inwestorów. Do Polski płynie kapitał inwestycyjny i krótkoterminowy, który szczególnie upodobał sobie bony skarbowe i obligacje. To powoduje coraz większą presję na umacnianie się złotego. Taka sytuacja może się utrzymać przynajmniej do połowy 2011 roku. Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że międzynarodowe instytucje finansowe i inwestorzy zagraniczni zaczną gorzej oceniać naszą gospodarkę w związku z pogarszającą się kondycją finansów publicznych" – komentuje dr Jacek Adamski, dyrektor Departamentu Ekonomicznego PKPP Lewiatan.
PKPP Lewiatan / red.