Czy kolejna próba ugodowa przerywa bieg przedawnienia?

Zgodnie z art. 117 k.c. oraz 118 k.c. roszczenia majątkowe podlegają przedawnieniu w terminie 10 lat, chyba że chodzi o roszczenia okresowe lub związane z prowadzeniem działalności gospodarczej – wówczas okres przedawnienia tych roszczeń wynosi 3 lata od momentu, kiedy stały się wymagalne.
W art. 123 § 1 k.c. ustawodawca przewidział sytuacje, w których dochodzi do przerwania biegu przedawnienia. Dotyczy to następujących okoliczności:

1.    każdej czynności przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętej bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenie roszczenia;
2.    uznania roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje;
3.    wszczęcia mediacji.

W ramach pierwszej z powyższych sytuacji mieści się każda czynność przedsiębrana przed sądem w celu egzekwowania roszczeń, a więc również zawezwanie do próby ugodowej. Postępowanie polubowne nie musi kończyć się ugodą zawartą przed sądem, by nastąpiło skuteczne przerwanie biegu przedawnienia, gdyż jak wskazuje zarówno orzecznictwo i doktryna – jest to czynność zmierzająca do wyegzekwowania należności, bez względu na osiągnięty rezultat. Problem powstaje jednak w sytuacji, w której dochodzi do kolejnego (co najmniej drugiego) zawezwania do próby ugodowej. Na tym tle wykształciły się dwa odmienne stanowiska orzecznicze.
Wedle pierwszego z nich, każde kolejne zawezwanie do próby ugodowej należy interpretować pod kątem celu przyświecającemu inicjatorowi postępowania polubownego (wnioskodawcy). Takie stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 6 czerwca 2014 r. I ACa 12/14:
„Dla uwzględnienia przerwy biegu przedawnienia niezbędna jest ocena, czy dana czynność procesowa jest podjęta w celu dochodzenia roszczenia, czy też wystarczające jest ustalenie, że zalicza się ona do czynności uznanych przez orzecznictwo bądź doktrynę za czynności objęte dyspozycją tego przepisu”.
W orzeczeniu tym Sąd Apelacyjny wskazał, że w art. 123 § 1 pkt. 1 k.c. jest zawarte nie uprawnienie, lecz konieczność badania w jakim celu wszczęto postępowanie polubowne. A zatem Sąd odrzuca koncepcję, iż każde postpowanie ugodowe ma na celu wyegzekwowanie świadczenia. W rezultacie tego stanowiska Sąd stwierdza:
„Przechodząc zatem do oceny, czy kolejny wniosek o zawezwanie do próby ugodowej przerywa bieg przedawnienia, należy zwrócić uwagę, że przerwanie biegu przedawnienia nie jest podstawowym celem instytucji postępowania pojednawczego i nie można uznać, aby prawnie dopuszczalne było przerywanie biegu terminu przedawnienia w nieskończoność przy pomocy kolejnych wniosków o zawezwanie do próby ugodowej”
W powyższym przypadku, Sąd stwierdził, iż drugie zawezwanie do próby ugodowej nie przerywało biegu przedawnienia, gdyż na powódce spoczywał obowiązek wykazania, że jej ponowny wniosek miał zdolność wywołania skutku w postaci realizacji roszczenia. Sąd uzasadnił to treścią art. 5 k.c., jako że celem społeczno-gospodarczym instytucji przedawnienia jest ochrona wierzyciela przed nieuczciwym dłużnikiem, który w braku tego przepisu mógłby składać wierzycielowi deklaracje zaspokojenia jego długu, a następnie zasłonić się zarzutem przedawnienia. Nie jest nim natomiast umożliwienie wierzycielowi przedłużania w nieskończoność terminów przedawnienia i odsuwania w czasie decyzji o wystąpieniu z właściwym powództwem. Sąd przywołał także podnoszoną w podobnych sytuacjach argumentację o powstaniu swego rodzaju stanu niepewności co do przedmiotu sporu, gdyż wierzycielowi cały czas przysługuje roszczenie, którego egzekwowanie jest odwlekane w czasie.
Powyższy wyrok nie jest odosobniony w orzecznictwie (por np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 stycznia 2014 r., I ACa 1194/13). Niemniej jednak należy wskazać, że występuje również drugie stanowisko, które prezentuje zupełnie inną wykładnię art. 123 § 1 pkt. 1 k.c.
„Skoro żaden przepis procedury cywilnej nie zabrania wielokrotnego korzystania z instytucji zawezwania do próby ugodowej, a jej podjęcie nie musi prowadzić do zawarcia ugody, by wywołać wskazany skutek, to brak jest podstaw do przyjęcia, że wyłącznie pierwsze zawezwanie do próby ugodowej spowoduje przerwanie biegu przedawnienia w rozumieniu art. 123 §1 pkt l k.c.” Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 14 czerwca 2013 r. I ACa 74/13
Co więcej, zgodnie z tym stanowiskiem nie ma potrzeby szczególnego badania intencji/celu kolejnego zawezwania do próby ugodowej oraz potencjalnych możliwości wyegzekwowania na tej drodze wierzytelności. Należy bowiem zastosować dokładnie takie same kryteria, jak przy ocenie pierwszej próby ugodowej:
„Skoro żaden przepis procedury cywilnej nie zabrania wielokrotnego korzystania z instytucji zawezwania do próby ugodowej, a jej podjęcie nie musi prowadzić do zawarcia ugody, by wywołać wskazany skutek, to brak jest podstaw do przyjęcia, że wyłącznie pierwsze zawezwanie do próby ugodowej spowoduje przerwanie biegu przedawnienia w rozumieniu art. 123 §1 pkt l k.c.” Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27 lutego 2015 r. I ACa 649/14.
Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 11 grudnia 2013 r. I ACa 982/13 zajął podobne stanowisko. W uzasadnieniu wskazał, że przemawia za nim w pierwszej kolejności treść art. 123 § 1 pkt 1 k.c., znaczenie prawne tej normy, jak też charakter prawny wniosku dotyczącego próby ugodowej. Zdaniem Sądu, jeśli wystąpienie z takim wnioskiem stanowi czynność podjętą bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia, jak przyjął w szczególności Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 kwietnia 2008 r., II CSK 612/07 oraz w uchwale z dnia 28 czerwca 2006 r., III CZP 42/06, przerywa więc termin przedawnienia oraz zasiedzenia. Analiza treści powołanego przepisu uzasadnia zatem przypisanie tego skutku każdemu wnioskowi złożonemu na podstawie art. 184 k.p.c.
W powyższym orzeczeniu Sąd Apelacyjny powołał się na cel postępowania pojednawczego, który już w swoich założeniach ma doprowadzenie do zawarcia ugody (a więc ze swojej natury zmierza do wyegzekwowania wierzytelności).
„Występując z takim wnioskiem, wierzyciel w każdym razie daje wyraz swojej wiedzy o istnieniu wymagalnej wierzytelności, wyraża ponadto jednoznacznie determinację w skorzystaniu z wymiaru sprawiedliwości, podejmuje więc czynność bezpośrednio zmierzającą do uzyskania zaspokojenia roszczenia przed właściwym sądem”.
Sąd odrzucił również koncepcję stosowania w takich przypadkach art. 5 k.c. Skoro wzywając do zawarcia ugody wzywający daje możliwość jej zawarcia, to spełnia cel tej instytucji, a więc nie wykracza poza jej społeczno-gospodarcze przeznaczenie. Poza tym wskazać należy, że przyczyną ponownego zawezwania jest utrzymujący się stan niewykonania obowiązków przez dłużnika, któremu wierzyciel daje w ten sposób kolejną szansę na podpisanie ugody. Trudno więc gratyfikować dłużnika poprzez uznanie tych czynności za sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem kolejnego zawezwania do próby ugodowej.
W uzasadnieniu wskazano także, iż wierzyciel nie utrzymuje żadnego stanu niepewności między stronami. Dłużnik zawsze może skorzystać z powództwa o ustalenie nieistnienia takiego zobowiązania.
Powyższy zarys problematyki na tle orzecznictwa zdaje się nie dostarczać jednoznacznych rozwiązań w tym zakresie. Wydaje się jednak, ze Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 11 grudnia 2013 r. I ACa 982/13 podał pewne argumenty dowodzące na to, że nawet przy przyjęciu pierwszej koncepcji, zawezwanie powinno wywołać skutek przerwania przedawnienia.
Chodzi o podanie w zawezwaniu expressis verbis intencji wnioskodawcy (którą jest ugodowe załatwienie sporu i wyegzekwowanie roszczenia w sposób polubowny) oraz jego uprawdopodobnienie poprzez wyliczenie realnych możliwości, które wiążą się z tym wnioskiem, np. to, że dłużnik miał czas na zebranie pieniędzy, że jego sytuacja finansowa uległa poprawie, zaznaczenie, że wierzyciel nie wyklucza możliwości ustępstw w sposobie wykonania zobowiązania, że nie wyklucza negocjacji w tej mierze, które w obecności Sądu mogą prowadzić do ustalenia warunków spłaty korzystnych dla dłużnika. Powyższe przykładowe uzasadnienia wniosku mieszczą się w ratio legis instytucji polubownego załatwienia sporu.
Powyższe przemawia za tym, by Sąd uznał, iż wskutek kolejnej próby ugodowej nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia, skoro wykazano, że samo przerwanie tegoż biegu nie było jedynym celem, ale stanowiło skutek wtórny wobec wskazanych powyżej intencji.
Bibliografia:
1. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 czerwca 2014 r. I ACa 12/14,
2. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 stycznia 2014 r., I ACa 1194/13,
3. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 14 czerwca 2013 r. I ACa 74/13,
4. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 27 lutego 2015 r. I ACa 649/14,
5. Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 11 grudnia 2013 r. I ACa 982/13.

Dodaj komentarz