Ciągły charakter restrukturyzacji? Część 4

Więcej, warto leczyć poszczególne organy wówczas, gdy pojawią się pierwsze symptomy choroby, bo nie zawsze można podejmować równoczesną reanimację całego organizmu i często jest już wówczas za późno.
W naszym przypadku działań restrukturyzacyjnych gotowe leki to rozwiązania, produkty i metodyki opracowane i sprawdzone w praktyce zarządzania wielu przedsiębiorstw. To właśnie dzięki wielokrotnym sprawdzianom i wdrożeniom można z racjonalnie uzasadnioną pewnością przyjąć, że dane rozwiązanie rokuje nadzieje na sukces. W przeciwnym wypadku takiej pewności nigdy nie ma!
Wielu przedsiębiorców z dużą dozą ostrożności, by nie rzec nieufności – podobnie jak pacjenci, podchodzi do pomocy zewnętrznego doradcy – lekarza. Bo jak ktoś, kto widzi dane przedsiębiorstwo po raz pierwszy, może zrozumieć złożone mechanizmy jego funkcjonowania? W jaki sposób może pomóc, nie będąc co dzień w firmie i nie znając jej tak, jak właściciel lub prezes?
A jednak, to nie tylko możliwe, ale wbrew pozorom, często uzasadnione. Dlaczego? Po pierwsze, dawno minęły czasy konsultantów bogatych jedynie w wiedzę teoretyczną i kompletnie nie rozumiejących realiów miejscowych firm, działających w konkretnych warunkach polskiej rzeczywistości gospodarczej. O ile ta rzeczywistość nadal nie należy do najłatwiejszych, to doradcy zdążyli ją gruntownie poznać, a co ważniejsze, dodać do teorii najcenniejszy kapitał praktycznych doświadczeń, faktycznej wiedzy o rzeczywistych problemach i ich rozwiązaniach, zbudowany dzięki pracom zrealizowanym w tysiącach firm.
Doradca posiada także atut eksperta przychodzącego z zewnątrz. Dzięki temu jest w stanie w obiektywny i niezależny sposób ocenić stan firmy, poznać jej kluczowe problemy i możliwości oraz przewidzieć potencjalne szanse i zagrożenia. Wszystko to jest możliwe dzięki wiedzy, doświadczeniom i metodyce, wypracowanej w podobnych przypadkach. Zdarza się, że obraz firmy wytworzony przez pracowników (zarząd, menedżerów, itd.) może być niepełny. Pierwsze rozmowy obydwu stron mogą czasami ujawnić zbyteczność zewnętrznego doradcy. Często jednak szczegółowa analiza działania firmy sporządzona przez eksperta z zewnątrz tworzy wyłom w dotychczasowym punkcie widzenia menedżerów, wskazując zagadnienia wcześniej nie dostrzegane lub nie rozpoznawane jako istotne dla sprawnego funkcjonowania przedsiębiorstwa.
Spróbujmy zamknąć powyższy wywód konkluzją: Restrukturyzacja rozumiana jako kompleksowa i trudna reanimacja może stopniowo zostać zamieniana na sekwencyjną terapię objawową. Pod warunkiem, że tego chcemy, przyznając że wysiłek dawkowany i rozłożony w czasie może być łatwiejszy do podjęcia niż punktowe obciążenia często ponad siły zawodnika. Inaczej mówiąc, zamiast restrukturyzacji jako reakcji doraźnej na kryzys, proponujemy RESTRUKTURYZACJĘ przez duże R – znormalizowaną, oswojoną do wymiaru rzetelnego i ciągłego zarządzania, opartego o kompleksowy i efektywny monitoring stanu firmy.

Dodaj komentarz