Zgodnie z szacunkami Komisji Europejskiej, proceder ten doprowadził do zmniejszenia rocznych wpływów z tytułu podatku od wartości dodanej o ok. 200-250 bln EUR na poziomie całej Unii. W związku z zaistniałą sytuacją, Komisja Europejska zaproponowała wprowadzenie zmian do Dyrektywy 2006/12/EC od dnia 1 stycznia 2015 r, które miałyby obowiązywać przez okres min. 2 lat. Podstawową zmianą byłoby wprowadzenie takiego mechanizmu rozliczania podatku VAT, zgodnie z którym podatek VAT należny przy sprzedaży tych rodzajów towarów i usług, którymi niekontrolowany handel łańcuchowy w praktyce okazuje się najłatwiejszy (telefony komórkowe, mikroprocesory, perfumy, metale szlachetne, sprzedaż praw do emisji CO2), byłby rozliczany i płacony przez nabywcę, na zasadzie samonaliczenia, tj. mechanizmu reverse charge (obecnie znanego podatnikom z rozliczania wewnątrzwspólnotowych nabyć towarów oraz importu usług).
Niezależnie od tego, państwa członkowskie będą zobligowane także do wprowadzenia efektywnego sposobu raportowania przez podmioty będące dostawcami towarów lub usług opodatkowanych na zasadzie samonaliczenia, w celu umożliwienia łatwej identyfikacji podmiotów biorących udział w transakcji, identyfikacji podmiotu zobowiązanego do rozliczenia podatku VAT, jak również rodzajów dostarczanych towarów lub usług oraz wartości transakcji. Obowiązek raportowania miałby dotyczyć także nabywców towarów lub usług stosujących w/w mechanizm w celu możliwości przeprowadzenia kontroli zgodności danych wskazanych przez obie strony transakcji.
Podatnicy dokonujący obrotu w/w towarami oraz usługami mogą spodziewać się zatem zmian w sposobie rozliczania transakcji, jak również konieczności wypełniania nowych obowiązków dokumentacyjnych. Skuteczność systemu można będzie jednak ocenić dopiero za kilka lat.