Stan faktyczny oraz stanowisko Organu
Podatnik prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, m.in. w zakresie handlu samochodami osobowymi. W praktyce działalności zdarzają się sytuacje, w których samochody zakupione w celu odsprzedaży, przed zaistnieniem tego zdarzenia – przed sprzedażą – są używane w celach demonstracyjnych (np. dojazd próbnych, w celu zaprezentowania potencjalnemu nabywcy ich walorów użytkowych).
W związku z powyższym Podatnik powziął wątpliwości dotyczące prawa do odliczenia pełnej kwoty podatku VAT z faktury dokumentującej zakup paliwa do samochodu wykorzystywanego w celach jazd próbnych, testowych i demonstracyjnych, w czasie realizowanych za jego pomocą jazd próbnych, testowych i demonstracyjnych.
Zdaniem Podatnika, przysługuje mu prawo do 100 % odliczenia VAT od zakupu paliwa do pojazdów wykorzystywanych testowo, ponieważ celem nabycia samochodów nie jest ich przeznaczenie do celów jazd próbnych/testowych/demonstracyjnych tylko dalsza odsprzedaż.
Minister Finansów nie podzielił zdania Podatnika i podkreślił, że wykorzystanie pojazdu na cele demonstracyjne uniemożliwia skorzystanie z pełnego odliczenia VAT.
Teza
Rozstrzygnięcie podjęte przez Dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi pozwala na sformułowanie następującej tezy:
,,(…) odliczenia podatku naliczonego od wydatków ponoszonych na nabycie paliwa, przeznaczonego do napędu samochodu osobowego w okresie wykorzystywania go do jazd próbnych, testowych i demonstracyjnych nie można dokonywać z pominięciem regulacji zawartych w treści art. 86a ust. 1 i 2 ustawy oraz art. 12 ust. 1 pkt 1 ustawy nowelizującej (…)”.
Komentarz
Analizując niniejszą interpretację indywidualna trzeba podkreślić, że począwszy od dnia 1 kwietnia 2014 r. w celu odliczenia podatku naliczonego w pełnej wysokości z tytułu nabycia oraz korzystania z pojazdów samochodowych trzeba w myśl art. 86a ust. 3 pkt 1 lit. a ustawy o VAT wykorzystywać samochód wyłącznie do działalności gospodarczej. Jednocześnie w art. 86a ust. 4 ustawy o VAT ustawodawca określił, że pojazdy samochodowe są uznawane za wykorzystywane wyłącznie do działalności gospodarczej podatnika, jeżeli sposób wykorzystywania tych pojazdów przez podatnika, zwłaszcza określony w ustalonych przez niego zasadach ich używania, dodatkowo potwierdzony prowadzoną przez podatnika dla tych pojazdów ewidencją przebiegu pojazdu, wyklucza ich użycie do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą. Tym samym podatnik, aby dokonać pełnego odliczenia VAT z tytułu wydatków związanych z pojazdem samochodowym powinien na mocy wskazanego przepisu:
1) wykluczyć użytkowanie pojazdu samochodowego na cele inne niż działalność gospodarcza,
2) prowadzić ewidencję przebiegu pojazdu.
Dla niniejszej sprawy kluczowe jest brzmienie art. 86a ust. 5 ustawy o VAT warunku prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu nie stosuje się w przypadku pojazdów samochodowych przeznaczonych wyłącznie do:
a) odprzedaży,
b) sprzedaży, w przypadku pojazdów wytworzonych przez podatnika,
c) oddania w odpłatne używanie na podstawie umowy najmu, dzierżawy, leasingu lub innej umowy o podobnym charakterze
– jeżeli odprzedaż, sprzedaż lub oddanie w odpłatne używanie tych pojazdów stanowi przedmiot działalności podatnika.
Tym samym, zgodnie ze wskazanymi przepisami podatnik, który nabył pojazd samochodowy w celu jego dalszej sprzedaży nie jest zobligowany do prowadzenia ewidencji przebiegi pojazdu w celu odliczania VAT w pełnym zakresie. Aczkolwiek powinien spełnić warunek dotyczący wykluczenia użytkowania samochodu na cele inne niż działalność gospodarcza.
W analizowanej sprawie, zgodnie z regułami wykładni literalnej, organ podatkowy powinien orzec, że podatnik, który jest dealerem samochodowym i nabywa samochody do dalszej odsprzedaży nie musi prowadzić ewidencji, aby móc odliczać VAT w pełnej wysokości, zarówno przy nabyciu samochodu, jak również paliwa do jazd testowych, które służą niewątpliwie dalszej sprzedaży samochodu.
Dokonując natomiast wykładni sprzecznej z przepisami prawa organ podatkowy uznał, że podatnik bez prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu nie może odliczyć VAT w pełnej wysokości, gdyż nie jest w stanie wykluczyć, że pojazd samochodowy będzie wykorzystany do celów innych niż działalność gospodarcza. W tym miejscu należy podkreślić, iż zdaniem Ministra Finansów (wskazywał na to wielokrotnie w uzasadnieniu do ustawy nowelizującej UoVAT oraz komunikacie z dnia 1 kwietnia 2014 r.), użycie wyrazu „wyłącznie” wskazuje, że zwolnienie z obowiązku prowadzenia ewidencji nie obejmuje sytuacji, gdy pojazdy są wykorzystywane – choćby przejściowo – do innych celów (np. jazda próbna, testowa demonstracyjna, itp.).
Ten sposób interpretowania przepisów przeczy zarówno wykładni językowej, jak również celowościowej. Trzeba bowiem mieć na względzie, że intencją ustawodawcy, który określił brak konieczności prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu, który ma służyć dalszej odsprzedaży było zwolnienie z uciążliwego obowiązku prowadzenia ewidencji, gdyż bezcelowe dla podmiotu sprzedającego profesjonalnie pojazdu samochodowe byłoby ich wykorzystywanie na cele inne niż działalność gospodarczą. Przecież każdy przejechany pojazdem kilometr obniża wartość samochodu, co z kolei jest sprzeczne z interesem dealera.
Przedmiotowa interpretacja jest przykładem tego, że Polsce ciągle daleko do standardu demokratycznego państwa prawa, za które chcemy przecież uchodzić. Jak można bowiem interpretować przepisy prawa podatkowego z elementarnym pominięciem wykładni językowej przepisów.