Z rozporządzenia wynika, iż katalog rodzajów działalności gospodarczej, które utracą prawo do zwolnienia z obowiązku stosowania kas rejestrujących jest dosyć obszerny. Ewidencjonowaniu sprzedaży na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej będą podlegały m.in. usługi medycznych, księgowe, rachunkowe, prawne, detektywistyczne, pogrzebowe, tłumaczenia, rekrutacji pracowników. Dodatkowo zafiskalizować za pomocą kasy trzeba będzie sprzedaż biletów na różne imprezy widowiskowe, np. wydarzenia sportowe, kulturalne, jak również bilety do cyrku. Co więcej, kasy rejestrujące będą wymagane u większości podatników, którzy rozliczając podatek dochodowy od osób fizycznych na zasadzie karty podatkowej. Jednym słowem w praktyce niemalże każda forma prowadzenia działalności gospodarczej, w ramach której dokonywana jest sprzedaż na rzecz osób fizycznych będzie wiązała się z obowiązkiem ewidencji obrotu przez kasę fiskalną.

Trzeba jednak zaznaczyć, iż ze zwolnienia będą korzystali jako grupa zawodowa notariusze. Natomiast zwolnieniami o charakterze przedmiotowym objęte będą m. in. dostawa energii elektrycznej, gazu, usługi finansowe, telekomunikacyjne oraz usługi pocztowe. W dalszym ciągu ze zwolnienia z obowiązku stosowania kas rejestrujących będzie korzystała sprzedaż na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej towarów i usług rozliczanych w systemie płatności bezgotówkowych, za pośrednictwem poczty lub rachunku bankowego. Rozporządzenie zakłada również utrzymanie dotychczasowego zwolnienia z obowiązku stosowania kas dla podatników, których roczne obroty nie przekroczą 40 tys. zł.

Z danych ogłoszonych przez Ministerstwo Finansów wynika, iż opisywane rozporządzenie będzie związane z obowiązek zainstalowania kas przez grupę ok. 250-300 tyś. podatników. Celem rozporządzenia jest ograniczenie obrotu w tzw. szarej strefie, jednakże koszt refundacji części kosztów zakupu kas fiskalnych będzie kosztowało fiskusa ok. 250 mln zł.