Czy koń jest rzeczą na gruncie podatku od czynności cywilnoprawnych – wyrok WSA w Warszawie z dnia 5 października 2009 r. sygn. akt III SA/Wa 615/09

Stan faktyczny oraz wyrok WSA

Podatnik zwrócił się z wnioskiem o interpretację, czy transakcja kupna-sprzedaży koni podlega opodatkowaniu podatkiem od czynności cywilnoprawnych. W jego ocenie – zgodnie z art. 1 ust. 1 pkt 1 lit. a) ustawy z dnia 9 września 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych (Dz. U. z 2007 r. Nr 68, poz. 450 ze zm., dalej: u.p.c.c.) – opodatkowaniu tym podatkiem podlegają jedynie umowy sprzedaży oraz zamiany rzeczy i praw majątkowych. Zgodnie natomiast z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003 r. Nr 106, poz. 1002 ze zm.) zwierzę jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. W konsekwencji transakcje mające za przedmiot zwierzęta, jako nieobjęte zakresem regulacji art. 1 ust. 1 pkt 1 u.p.c.c., nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od czynności cywilnoprawnych.

Minister Finansów nie podzielił stanowiska podatnika. Na skutek wniesienia skargi sprawą zajął się WSA w Warszawie, który przyznał rację Ministrowi Finansów. Sąd uznał, iż przepisy ustawy o ochronie zwierząt nie mogą wywoływać konsekwencji prawnych w ramach stosunków uregulowanych przepisami ustaw podatkowych. W efekcie przepisy ustawy o ochronie zwierząt, zgodnie z którymi zwierzęta nie są rzeczami nie powodują, iż transakcje kupna-sprzedaży zwierząt nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od czynności cywilnoprawnych.

Teza

Na podstawie prezentowanego orzeczenia można sformułować tezę, iż ustawodawca poprzez ustawę o ochronie zwierząt i przyjęty w nim zapis, iż zwierzę nie jest rzeczą, chciał zagwarantować humanitarne traktowanie zwierząt, a nie przyznać ich właścicielom specjalne przywileje podatkowe, gdyż tego rodzaju rozwiązania musiałyby znaleźć odzwierciedlenie w przepisach podatkowych. W konsekwencji uznanie na gruncie ww. ustawy, iż zwierzę nie jest rzeczą nie wpływa na opodatkowanie transakcji kupna-sprzedaży zwierzęcia podatkiem od czynności cywilnoprawnych.

Komentarz

W omawianym orzeczeniu Sąd przyjął, iż brzmienie przepisów ustawy o ochronie zwierząt nie ma wpływu na konsekwencje podatkowoprawne transakcji, których przedmiotem są zwierzęta. Należy przy tym podkreślić, iż sformułowana przez Sąd teza znajdzie zastosowanie nie tylko na gruncie ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych. Pojęcie „rzeczy”, do którego odwołuje się Sąd wskazując, iż obejmuje ono swym zakresem także zwierzęta, zostało bowiem użyte przez ustawodawcę w szeregu innych ustaw podatkowych. Dla przykładu można tu powołać przepisy dotyczące podatku od spadków i darowizn, podatku dochodowego od osób fizycznych czy też podatku od towarów i usług.

W praktyce więc w każdym przypadku, gdy ustawy podatkowe posługują się pojęciem „rzeczy” wiążąc z nimi konsekwencje podatkowe określonych czynności, należy przyjąć, iż konsekwencje te powstaną również, jeżeli przedmiotem tych czynności będą zwierzęta.

Prezentowane orzeczenie składnia również do wniosku o bardziej ogólnym charakterze. Mianowicie, prawo podatkowe cechuje się znaczną autonomią w stosunku do pozostałych dziedzin prawa co oznacza, iż definicje zawarte w ustawach innych niż podatkowe nie zawsze na gruncie prawa podatkowego mogą mieć zastosowanie. Jest to szczególnie widoczne w zakresie podatku od towarów i usług, który podlega harmonizacji w ramach Wspólnoty Europejskiej. Europejski Trybunał Sprawiedliwości w swoich orzeczeniach wielokrotnie podkreślał, iż pojęcia zawarte w dyrektywach wspólnotowych dotyczących podatku od wartości dodanej należy interpretować w sposób autonomiczny i jednolity, tj. z wyłączeniem znaczenia nadanego im w innych aktach prawnych.

\"\"

Dodaj komentarz