W stronę jednakowej, wspólnej waluty?

W Instytucie Ekonomicznym NBP,  22 czerwca prof. Katarzyna Żukrowska ze Szkoły Głównej Handlowej wygłosiła wykład pod tytułem: „Polityka wychodzenia z kryzysu stosowana przez kraje wysoko rozwinięte a rozwiązania globalne – mity i rzeczywistość”

W opinii prof. Żukrowskiej, ostatni światowy kryzys – mimo licznych prognoz – nie przyniósł istotnych zmian w tendencjach w gospodarce globalnej ostatniego dziesięciolecia, jak również nie zaowocował jakimkolwiek przełomem w polityce gospodarczej większości państw. Na starcie kryzysu intensywnie dyskutowano o powrocie do państwowego interwencjonizmu, o wzmacnianiu popytu poprzez podwyższone wydatki rządowe, jednak w praktyce większość wydatków otoczonych tzw. pakietami stymulacyjnymi w państwach rozwiniętych i tak już wcześniej planowana była jako wydatki publiczne.
Dodatkowe środki finansowe z budżetów państw trafiały de facto tylko na ocalenie sektorów bankowych. Dlatego też, nie można namawiać do zwiększania rządowych wydatków w przyszłości, ponieważ bogatsi w doświadczenie wiemy, że najpilniejszym zadaniem jest stabilizacja deficytowych budżetów i zmniejszenie długu publicznego. Prof. Żukrowska twierdziła, że nie da się tego zrealizować przez zwiększanie podatków, gdyż ten sposób nie znajdzie poparcia w społeczeństwie. Skutecznym w jej opinii wyjściem z tej sytuacji jest zatem ograniczanie tempa wzrostu wydatków.

Nie trzeba wyczekiwać także zahamowania procesów integracji gospodarczej świata. Według prof. Żukrowskiej, istnienie wspólnej europejskiej waluty zapewniło naszemu kontynentowi uniknięcie napięć, które zapewne ukazałyby się w odpowiedzi na kryzys, gdyby w Europie wciąż dominowały waluty narodowe. Wprowadzenie euro wspierało także rozsądną politykę fiskalną w większości państw tej strefy. Integracja gospodarcza wciąż będzie się umacniać zarówno w skali regionalnej jak i światowej. Jednym z jej pożądanych rezultatów będzie podwyższanie skali współzależności różnych obszarów, czyli utrwalanie się stanu, gdzie nie tylko państwa biedne są zależne od państw zamożnych, ale także te bogate intensywniej, dla osobistych korzyści, brać pod uwagę muszą interesy mniej zamożnych. W opinii prof. Żukrowskiej logiczną puentą obserwowanej konwergencji gospodarczej może być ujednolicenie globalnej waluty.

Podczas dyskusji nad tezami przemówienia, nie zabrakło sceptycznych głosów, sugerujących, iż tak samo prawdopodobną konsekwencją kryzysu – obrazowaną na przykładzie Grecji – może być scenariusz osłabiania integracji, a w szczególności tej walutowej. W jednym aspekcie partycypanci konferencji byli zgodni- szacowanie przyszłego ładu gospodarki globalnej jest wciąż trudne, bo nieustannie obarczone  zbyt wieloma niejasnościami.

 NBP/red.

Dodaj komentarz